u mnie w domu jest dziwnie bo ja mam taką mame że ona się zachowuje jakby to ona miała 14 czy 16 lat a ja była matka to jest dziwne ale i straszne
ja tego nie ogarniam nawet nie wiem jak to napisać
al przed chwilą moja mama płakała i mnie przytuliła więc ja ją ale gdy takie sytuacje nastają to ja nei moge ja wiem że powinnam być dla niej silna ja wiem ze ona tez ma trudno i klopoty i wgl ale kiedy ja nie potrafie byc silna
zawsze jest mowione ''powinnam byc silna dla niej'' lub '' musisz być silna poradzisz sobie''
ale kiedy właśnie ja nie umiem być silna nie umiem wspierać nie moge być dla mamy oparcie ponieważ nie umiem nim być
zawsze wydawało mi się że pomagam ludziom że próbuje im pomóc zawsze się staram doradzic itd ale to chyba nieprawda może jednak te wszystkie rady jakei daje ludziom i to wszytsko co mowie moze to na nic jakies glupie brednie ktore mala niedoswiadczona dziewczynka sobie wymyslila