booże mam dosyc moich rodziców ciagle sie kłóca dzisiaj oczywiście jak moja mama wróciła z pracy- ja bylam caly czas w kuchni i oni o tym iwedzieli- to on do niej ze twoja matka dzwonila ale cb oczywiscie nie byla moze miec raka a ja w tym momencie po prostu zalewalam herbate i az mialam ochote sie rozryczec dziadek mi umarl jak bylam malutka nawet go nie pamietam a w tym roku moj drugi dziadek umarł coś tam mu sie stało bo i tak byl bardzo chory ja nie chce zeby babcia umarla naprawde i zaraz zaczela sie klotnia /
potem cos gadali tata do niej ze to nie jest hotel to jest dom masz dziecko powinnas wracac o przyzwoitej porze blablabla i cos tam ze to moj dom i nie zycze sobie blblabla
no tak wiem ze mama tez jets winna ale nie powinien sie na nia drzec zwlaszcza w obecnosci dziecka
kuźwa/nooo
oni sa jebnieci na serio masakra ;/
mam dosyc tych ich klotni potem zaczeli sie klocic kogog to dom i w ogole mam dosyc tego wszytskiego chcialabym z tad zniknąc jak najszybciej mam ochote zniknąć rozpłakac się i nigdy nie wrocic i zeby mi bylo cieplo
viki xx
